[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wino. Nie, chciałam powiedzieć żadne, to znaczy...
W ogniu namiętności 63
Ja chcę... poruszył ustami, jakby wypowiadał
słowa. Zcisnął mocniej jej ramię, nie zostawiając jej
wątpliwości, czego pragnie najbardziej.
Chcę ciebie wydusiła Lara. Chcę romansu.
Chcę łamać zasady, a nie ustanawiać je. I chcę...
przygryzła wargę.
Zobowiązań? Starał się zgadnąć.
Wprost przeciwnie.
Dłużej niż na jedną noc?
Tak, chcę romansu, ale bez uczuć. Rozejrzała
się po ogrodzie. Nie przypuszczałam, że będziemy
to omawiać przy jedzeniu.
Zabrał rękę i usiadł naprzeciwko niej. Poczuła się
porzucona. Podniosła widelec do ust, ale nie mogła
skoncentrować się na jedzeniu, mogła myśleć jedynie
o Danielu. Chciała, żeby ją ścigał, żeby ją złapał
i przycisnął mocno do piersi, chciała poczuć się mała
przy jego ciele, słaba w porównaniu z jego siłą.
ChcÄ™ seksu.
Sztućce zabrzęczały, gdy Daniel odłożył je na
talerz. Podniósł głowę, jak drapieżnik czujący ofiarę.
%7ładnych zobowiązań, tylko seks powtórzyła.
Nie poruszył się, ale wpatrywał się w nią tak długo,
że poczuła, jak robi jej się gorąco, jak zaczyna jej się
kręcić w głowie. Zaśmiała się, myśląc, że to ją trochę
otrzezwi.
Teraz powinieneś zgarnąć naczynia ze stołu,
rzucić się na mnie i zademonstrować mi, jak wygląda
seks.
Nieco demonstracyjnie, powoli sączył wino, na-
stępnie odstawił kieliszek, zwinął serwetkę, wytarł
64 Carrie Alexander
nią usta i odłożył na stół wszystko to, nie spusz-
czając z niej wzroku. Lara zdążyła się nieco uspokoić,
choć wciąż kurczowo ściskała poręcze krzesła. Powie-
działa już dość. Uczyniła ruch, teraz jego kolej. Daniel
polizał palce i pogasił świece jedna po drugiej, ścis-
kając płonące knoty. Kiedy skończył, po ogrodzie
rozszedł się zapach wosku i spalenizny. Wciąż ją
obserwował. Fala adrenaliny rozeszła się po jej ciele.
Szach mat powiedział.
Zrobił to powoli. O wiele wolniej, niżby chciała,
wolniej niż chciał on sam.
Z wnętrza domu dobiegała muzyka. Drażnił jej
wargi swoimi ustami, gdy tańczyli, drepcząc w kółko
po całym patio. Za każdym razem gdy chciała po-
głębić pocałunek, cofał się, sprawiając, że chciała
jeszcze więcej. Za każdym razem gdy próbowała się
odprężyć, zaczynał znów ją całować, zmuszając ją do
otwarcia ust, i wycofując się. Drażnił się z nią tak, aż
zaczęła drżeć. Była na skraju wytrzymałości, ale
wciąż nie zamierzała powiedzieć mu, czego pragnie
najbardziej.
W końcu odezwał się.
Powiedz mi, czego chcesz.
Potrząsnęła głową.
Powiedz mi ponaglił.
Już ci powiedziałam odparła.
Zbliżył usta do jej szyi. Polizał płatek ucha, za-
drżała wbrew swojej woli.
Jakieś szczegóły?
To proste. Chyba wiesz, jak to siÄ™ odbywa.
W ogniu namiętności 65
Wzmocnił uścisk dookoła jej talii, żeby zmusić ją
do tańca.
Nie. Nie tego chcesz.
Odchyliła głowę, wzdychając głośno.
Jeśli jesteś taki przenikliwy, to dlaczego sam mi
nie powiesz, czego chcÄ™?
Myślę, że chcesz wszystkiego. Tylko sama
jeszcze o tym nie wiesz, dodał w myślach.
Mylisz się. Nie chcę wszystkiego. Chyba że
masz na myśli sypialnię.
Dobrze odparł. Powiedz mi, czego pragniesz
w swoich najskrytszych marzeniach. Co to znaczy
twoim zdaniem ,,gorÄ…cy romans ?
Spuściła wzrok.
Już ci mówiłam. Uwielbiam gry.
A jaka jest twoja ulubiona gra?
Otarła się o niego całym ciałem. Poczuł jej na-
brzmiałe piersi przez cienką sukienkę. Gdyby nie
zaczęła mówić, zachowałby się jak dzikus i wziąłby ją
już, zaraz, tutaj. %7ładnej gry wstępnej, czczej gadani-
ny, tylko seks.
Lubię, gdy ktoś mnie powoli drażni, a w tym
jesteś naprawdę dobry. Zamilkła na chwilę. Lubię
też szybko, gwałtownie, ostro. Wzruszyła ramiona-
mi. Rodzaj gry zależy od gracza.
Rozważył jej słowa, podejrzewając, że wciąż nie
mówi całej prawdy.
A która z tych gier jest twoją ulubioną?
Wysunęła się z jego uścisku.
To mój wynalazek. Berek dla dorosłych. Wszyst-
ko albo nic.
66 Carrie Alexander
[ Pobierz całość w formacie PDF ]