[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zabrać głos.
 Ależ...  Mike spojrzał na budzik. Pewnie się zepsuł... Pamię-
tał dobrze, że nastawił go na szóstą rano.
 Wyłączyłam go  oznajmiła Tessa, widząc zdumienie na twa-
rzy Mike a. Uśmiechnęła się przy tym tak, jakby spodziewała
się od niego podziękowań.
 Wyłączyłaś?
 Wśliznęłam się tu cichutko około piątej, żeby zobaczyć, czy
śpisz  oświadczyła bardzo z siebie zadowolona.  Prawda, że
nic nie słyszałeś? Mogłabym zostać włamywaczem! A ten twój
pies! Zachrapał tylko i przewrócił się na drugi bok. Kiedy zaś
wchodziłam teraz, oblizał się i pobiegł od razu do kuchni, bo
poczuł zapach bekonu.
 Czy mój budzik...
Mike wyciągnął rękę w jego stronę, lecz zaraz ją cofnął. Po
chwili wysunął ją jednak znowu, aby naciągnąć na siebie kołdrę.
Do diabła, dlaczego ja nie wkładam na noc piżamy?
 Budzik? Zauważyłam, na którą go nastawiłeś  oznajmiła. 
Szósta! Cóż to za nieludzka pora? Oczywiście, od razu go prze-
stawiłam  dodała z uśmiechem.  Mam nadzieję, że jesteś za-
dowolony.
 Wprost przeciwnie  odparł nieco zirytowany.  W sobotę
rano mam dyżur w przychodni. Prawdziwe urwanie głowy.
 Nie zauważyłam żadnego urwania głowy.
 Nie rozumiem.
 Przyjmowałam dziś rano twoich pacjentów  odrzekła.
 Dlatego właśnie tak się ubrałam. Przyznasz, że zupełnie ina-
71
czej niż ty. Moim zdaniem, ubierasz się zbyt swobodnie  za-
uważyła, a gdy się zaczerwienił, nie zwróciła na to uwagi i mó-
wiła dalej:  Uznałam, że trzeba zrobić na ludziach dobre wra-
żenie. Chciałam, żeby wiedzieli, że jestem kompetentna i odpo-
wiedzialna. I nie miałam żadnego urwania głowy. Odbyłam po
prostu masę sympatycznych spotkań z przemiłymi ludzmi. Przez
cały czas towarzyszyła mi Maureen. To wspaniała kobieta.
Miałyśmy pod ręką spis leków, mam więc nadzieję, że nic nie
pokręciłam. Będziesz tylko musiał zatelefonować do Ralpha do
apteki, a potem wpadniesz do niego i potwierdzisz moje recepty.
 Ale kogo przyjęłaś? Kto się dziś zgłosił?  zapytał niespokoj-
nie.
 Mnóstwo ludzi  ucięła krótko.  Na razie jedz śniadanie, bo
ci wystygnie:
Nalała z dzbanka dwie filiżanki kawy, jedną dla Mike a, a drugą
dla siebie, i rozsiadła się wygodnie.
 No więc obejrzałam kolano pani Dingle, która cierpi na zapa-
lenie stawów  wyjaśniła  potem wyjęłam szwy Susie Hearn,
wysłuchałam świstów w klatce piersiowej Berta Shareya, a tak-
że zapoznałam się z problemami jego jałówek, podałam mu an-
tybiotyk i pouczyłam go, że za dużo pali. Oznajmiłam następnie
Caroline Robertson, że jest w ciąży, i musiałam to potem po-
wtórzyć jej mężowi, bo już od tak dawna próbowali, że nie
chcieli mi uwierzyć.
 Caroline zaszła w ciążę?
 Jest w trzecim miesiącu  stwierdziła.  Miło było im o tym
powiedzieć. Są bardzo szczęśliwi.
 Nie do wiary!  Mike pokręcił ze zdumieniem głową.  Czy
jesteÅ› tego pewna? Czy zdajesz sobie sprawÄ™, jakie to dla nich
ważne? Gdybyś się pomyliła...
 Nie sposób się pomylić, jeśli kobieta jest w trzecim miesiącu
ciąży  żachnęła się Tessa.  Istnieją oczywiście rozmaite róż-
72
nice pomiędzy Australijczykami i Amerykanami, choćby ak-
cent, nie sądzę jednak, żeby ciąża miała tu inny przebieg.
 Ale...  Mike znowu pokręcił głową z niedowierzaniem. 
Państwo Robertson wykorzystali przedtem wszystkie dostępne
środki i sposoby, o jakich słyszeli, tak bardzo pragnęli dziecka.
Wreszcie w styczniu dali za wygraną i zgłosili się do adopcji.
 Coś mi się wydaje, że niezupełnie dali za wygraną 
uśmiechnęła się Tessa i zamyśliła się na chwilę.  Kogo to ja
jeszcze widziałam? Nie mogę sobie teraz przypomnieć. Zapisa-
na była cała masa pacjentów. Ich karty zostawiłam na wierzchu,
łatwo więc ustalisz, kogo przyjęłam i co komu zaleciłam.
 A pacjenci szpitalni? Trzeba...  Mike ciągle nie mógł dojść
do siebie.
 U nich także byłam  oznajmiła z satysfakcją.  Wysłałam
panią Pritchard do domu, bo podobno jej to obiecałeś, a nie było
żadnego powodu, żeby ją dłużej trzymać. Zdecydowałam też, że
Hal Connor nadal potrzebuje kroplówki. No i widziałam się
oczywiście z dziadkiem.
 Jak on się miewa? [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sloneczny.htw.pl